"Wymbory"
Wstęp - Ustęp
Może dobrze byłoby wprost powiedzieć: proszę wybrać mnie
Jestem kandydatem najlepszym z możliwych /do wyboru/
Moja twarz inna jest jak /widzę w lustrze/ rano przy goleniu
Bo ja jestem porządny - praworządny
Ja wam wszystkim „dogodzę” życie wam osłodzę
Proszę wybrać mnie na prezydenta, a twarz moja dziś poważna
- jutro uśmiechnięta. Kandydatów mamy wiele ...pan „ N” niech kościół
zostanie w kościele. I mnie się to podoba. No i młody jest lecz niewielka jego
uroda - jako polityka lewicy -lwicy co w łaski nasze ponownie wedrzeć by się chciała
Pan „Kom” zagłosujcie na mnie /gdy u powodzian był/ a ja wam dom
Dam - trzeba by powiedzieć, ale to zwykłe przejęzyczenie - ja na tronie chciałbym siedzieć
Został jeszcze nam pan „Kacz” ja pier… kur…mać…
I to byłoby na tyle Polsko biedna prze tobą swe czoło chylę
I wypatruje lepszego jutra, nie obiecanek „ stęchłego futra”
Na wierzbie gruszek, zamkniętych starych puszek
Bez przyrządu do otwarcia
…no i „Lep” i ten się pcha do rządowego żarcia
PS. A może wybrać lepsze zło …hej ho , hej ho …na „Czechy” by się szło…
więcej w kategorii:
wiersze |
Ogłoszenia Szczecin Tagi opisujace artykuł: